piątek, 1 listopada 2013

31.10 Ostatni dzień w trasie

Kiedyś musiał nadejść ten dzień jesteśmy ok 100 km w miejscowości Patonga na samym czubku Parku Narodowego Brisbane Water,


 żeby jeszcze ostatni raz nocować w miarę blisko natury, bo i tak trudno już tak blisko Sydney takie miejsca znaleźć. Dzisiaj udało się jeszcze przejechać wzdłuż wybrzeża w pasie między oceanem a ogromnymi jeziorami Paru Narodowego Myall Likes,



zahaczyliśmy też o obrzeża Newcastle, no i koniec wyprawy.





Plecaki już spakowane autko posprzątane.
Jutro tylko trzeba przebić się przez Sydney żeby oddać auto i ostatnią noc spędzamy już w tym wielkim mieście...



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz